Jezusa, policji i fiskusa
Łk 12, 39-48
Niespodziewane przyjście ma miejsce tylko wtedy, gdy się nikogo nie spodziewamy i nie jesteśmy gotowi na konsekwencje tego spotkania.
Tak dzieje się kiedy policja wkracza do nielegalnej fabryki butów a fiskus odwiedza zakład pracy, w którym księgowa prowadzi potrójną księgowość: jedną dla fiskusa, drugą dla właściciela firmy a trzecią dla samej siebie. Konsekwencje, w takich sytuacjach, są zazwyczaj poważne i niezbyt przyjemne. Można trafić do więzienia na parę lat lub finansowo odpowiedzieć za poniesione straty przez państwo lub właściciela firmy.
Syn Człowieczy również przyjdzie niespodziewanie a konsekwencje spotkania z Nim będą miały wymiar wieczny i nieodwracalny! Wtedy nie będzie już możliwości „odsiadki” ani zapłaty za popełnione zło i nie wykonane dobro!
Warto również pamiętać, że „Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą.„